Trauma wyrażona przez animację

Hiszpanie potrafią zaskakiwać robiąc wstrząsające horrory wypełnione klimatem tajemnicy i niepewności. Tym razem wyobraźnie widza uruchamia nie film pokroju "[Rec]" (Jaume Balagueró i Paco Plaza), czy "Sierocińca" (Juan Antonio Bayona), ale animacja z pozoru przypominająca sielankową bajkę dla najmłodszych.
Spokojne, rodzinne śniadanie i atmosfera ogólnego zadowolenia zupełnie nie zapowiada tragedii, która wkrótce ogarnie całą wyspę.
Podoba mi się wyobraźnia Hiszpanów i to, że ze skonwencjonalizowanej sceny początkowej mogą stworzyć poruszającą animację dla dorosłych.


"Birdboy" (2011), scen. i reż.: Pedro Rivero, Alberto Vázquez.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz