Romantyczne poniedziałki: Życie razy siedem

Will Smith w dramacie. Co więcej - dostaje nagrody za najlepszego aktora. A to nie jedyny powód, żeby zobaczyć film Gabriela Muccino, "Seven pounds".
Ben (Will Smith) chce odkupić dawne winy i zrobić w swoim życiu trochę dobra. Spotyka się z siedmioma osobami, co do których ma pewne plany. Nieoczekiwanie, z jedną z nich wejdzie w zażyłą relację, ale wcześniej podjęte decyzje sprawią, że finał znajomości daleki będzie od znanych z komedii romantycznych happy endów.
Muccino tworzy obraz chwytający za serce, ale oferujący raczej łatwe wzruszenia. Wywołanie współczucia zdaje się być naczelnym celem autora. Bardziej niż na tworzeniu skomplikowanej fabuły skupia się na wprowadzaniu środków, które wywołają u widza łzy.
Efektem jest film wypełniony ładnymi scenami, z ciekawym pomysłem na historię, ale jednocześnie dość sztuczny, gwarantujący emocje jedynie podczas oglądania.
Warto zobaczyć, choć nie na długo zapada w pamięć.

Więcej o filmie:
Filmweb: ocena 8.0
IMDB: ocena 7.5


Trailer filmu "Seven pounds" (2008), reż. Gabriele Muccino.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz